Kiście...aż nie mogę uwierzyć,że to te same białe blaszki, które jarzyły się na spodeczku czerwonym oczkiem cyrkonii!
ano te same^^
No nareszcie pokazałaś ciąg dalszy!! Jak to ślicznie wygląda,bardzo ładne połączenie odcieni fioletu po za tym.Pięknotki! :D
bo dopiero wczoraj udało mi się kupić gaz do palnika i wypalić a dziś doczepić kiści i zoksydować :) dziękuję Moniś!
świetnie Ci wyszły,no i te zachwycające fiolety :)
Kiście...aż nie mogę uwierzyć,że to te same białe blaszki, które jarzyły się na spodeczku czerwonym oczkiem cyrkonii!
OdpowiedzUsuńano te same^^
OdpowiedzUsuńNo nareszcie pokazałaś ciąg dalszy!! Jak to ślicznie wygląda,bardzo ładne połączenie odcieni fioletu po za tym.Pięknotki! :D
OdpowiedzUsuńbo dopiero wczoraj udało mi się kupić gaz do palnika i wypalić a dziś doczepić kiści i zoksydować :) dziękuję Moniś!
OdpowiedzUsuńświetnie Ci wyszły,no i te zachwycające fiolety :)
OdpowiedzUsuń